Buraku z 22a, co rzucasz śmieciami z ulicy

[bobMarley]

Buraku Pusty,

co rzucasz plastikową butelką z poziomu drogi osiedlowej i starasz się trafić do otworu w śmietniku, zamiast wejść przez drzwi do śmietnika, podnieść klapę i wyrzucić butelkę do pojemnika (nie sugeruję segregacji "plastik" przy drodze osiedlowej, bo w tych pojemnikach nie ma otworów, nie dałbyś rady) - skumaj, że nie mieszkasz na wysypisku, tylko wśród ludzi zwanych twoimi, niestety, sąsiadami.

2-3 lata temu miałeś olbrzymi problem z notorycznym zastawianiem drogi osiedlowej swoją zabawką (BMW czarne kombi), zamiast parkować jak reszta sąsiadów w miejscach do tego przeznaczonych.

Odkąd posiadasz nową zabawkę (Jeep), nauczyłeś się ją parkować w hali garażowej - brawo.
Sugeruję iść po naukę, na którą ponoć nigdy nie jest za późno, i nauczyć się pozbywać osobistych śmieci w sposób, jaki robią to ludzie, którzy tu mieszkają.

Skumaj to, że nie mieszkasz tu sam.

[ania01]

BRAWO !!!!!!!!!!!!!
Ale niestety mamy kilku takich burakow na osiedlu, ktorzy sadza ze sa krolami osiedla i wszyscy musza sie do nich dopasowac

[bogus841]

Ten osobnik ma na imie Kuba i parkuje na miejscach przedszkola lub fresha jak jest jego frend Mareczek.
Jak już parkuje to tak ze najeżdżą na miejsca które są obok.
Raz zwróciłem mu uwagę, nie pomogło. Zadzwoniłem do Marka że jak już mu pozwala na parkowanie na tych miejscach to niech chociaż do pilnuje żeby nie utrudniał.
Jak narazie jest spokój.

[Bartekbedi]

2 lata temu pamiętam jak parkował w hali garażowej na moich i innych mieszkańców miejscach. Ludzie mu platformą zderzak wyginali żeby się nauczył nie parkować na cudzych miejscach.